Wykrywacze radarów – co warto o nich wiedzieć?
Obowiązujący od stycznia taryfikator mandatów przewiduje dość wysokie kary za jazdę z nadmierną prędkością. Aby uchronić się przed mandatami, niektórzy kierowcy montują w swoich autach wykrywacze radarów. Czy takie urządzenia rzeczywiście działają? Co warto o nich wiedzieć?
Czym są antyradary?
Urządzenia pomiarowe stosowane przez policję wykorzystują różne zjawiska fizyczne (światło laserowe, fale radiowe). Antyradary, wyłapując fale lub laser, mają odpowiednio wcześnie ostrzegać kierowców o kontroli prędkości na drodze. W sklepach dostępne są również urządzenia, które – przynajmniej zdaniem producenta – mają zakłócać pracę policyjnych radarów. Na rynku dostępne są różne modele antyradarów, niektóre można kupić już za kilkadziesiąt złotych, za inne trzeba zapłacić ponad tysiąc. Czy wykrywacze radarów działają? O ile droższe urządzenia zazwyczaj spełniają swoje funkcje, o tyle tanie antyradary to najczęściej strata pieniędzy.
Czy wykrywacze radarów są legalne?
W niektórych krajach antyradary są legalne. Korzystanie z takich urządzeń dozwolone jest m.in. we Włoszech, Norwegii czy Wielkiej Brytanii. Polskie prawo nie jest jednak tak liberalne. Antyradary bez problemu można kupić, ale art. 66 Kodeksu drogowego zabrania wyposażania pojazdów w urządzenia informujące o działaniu sprzętu kontrolno-pomiarowego używanego przez organy kontroli ruchu drogowego lub działanie to zakłócające. W świetle przepisów nie można również przewozić w aucie takiego urządzenia w stanie wskazującym na gotowość jego użycia. Za używanie wykrywaczy radarów grozi mandat w wysokości 500 zł i 3 punkty karne.
Radarowe wyświetlacze prędkości dla zwiększenia bezpieczeństwa na drodze
Niedostosowanie prędkości do warunków na drodze stanowi potencjalne zagrożenie dla uczestników ruchu. Radary mają wymusić wolniejszą i bezpieczniejszą jazdę. Nie wszystkie jednak stawiane są, by karać kierowców – do takich należą radarowe wyświetlacze prędkości. Urządzenia ustawia się m.in. w rejonie przejść dla pieszych i w miejscach, gdzie występuje wzmożony ruch pieszych. Działają na podobnej zasadzie co radary policyjne. Zamiast jednak łapać kierowców na wykroczeniu, wyświetlają im informację, czy jadą z dopuszczalną prędkością, czy nie. Okazuje się, że kierowcy, widząc czerwony napis „ZWOLNIJ”, zdejmują nogę z gazu. Stosowanie radarowych wyświetlaczy prędkości może być skutecznym sposobem na zwiększenie bezpieczeństwa na drodze (bez karania kierowców).